Powiększalnik KROKUS 69S

Nabyty dawno, dawno temu, po długim okresie szukania i czekania na dostawy.

Powiększalnik pozwala na pracę z obiektywami 50 do 105mm i filmami o rozmiarze klatki od 18x24mm do 6x9cm.  
      Kolumna (5) prostokątna, przesuw głowicy powiększalnika za pomocą zębatki i korbki zamontowanej zgrabnie w dużej gałce (7). Przesuwanie wspomagane jest sprężyną(27). Wygodne są też gałki ostrości (33) umieszczone po obu stronach głowicy (1). Kolumna jest dodatkowo wyskalowana w cm i wartościach powiększenia dla obiektywów o różnej ogniskowej. Oprócz tego jest obrotowa. Szufladka na filtry małe o wymiarach 7,5x7,5cm i duże - 10,5x10,5cm. Matówka wyjmowana. Kondensor (13) wyjmowany ale niewymienny, uniwersalny. Żarówka o regulowanym położeniu (16) ale robi się to niewygodnie i mało precyzyjnie. Jest to chyba najsłabszy punkt tego urządzenia. Podstawa powiększalnika (8) duża i bezpiecznie ciężka. Uchwyt głowicy (6) ma możliwość obrotu nawet o  180o czyli można rzutować obraz na ścianie (duże powiększenia). Można również obracać mieszkiem ostrości na boki, co pozwala w pewnym zakresie na prostowanie perspektywy.  Ramka na negatywy (3) jest klasyczna ale dopracowana. Otwiera się górną klapkę, zakłada film, (można używać lub nie używać szybek dociskowych(35)) i wsuwa do powiększalnika. Umieszczone z dwóch stron ramiona dźwigni (18) pozwalają na wygodne nieznaczne podnoszenie górnej ramki przy przesuwie filmu, likwidując możliwość jego porysowania. 

Ramka jest ponadto wyposażona w dwie pary przysłon pozwalających na kadrowanie (29). W oryginalnym zestawie jest jedna zapasowa szybka. Oprócz niej jest matówka matówka a także zestaw pierścieni do mocowania różnych typów obiektywów (4 sztuki - 2 płytkie na obiektywy z gwintem 39mm i dwa głębokie na obiektywy 42mm). Pierścień z obiektywem wkręca się następnie do specjalnego pierścienia mocującego (26) a ten umieszcza w powiększalniku. Cała operacja jest dużo prostsza niż jej opis. Przed obiektywem można zamocować przy pomocy śruby (23) ze sprężyną (24) - filtr czerwony (22) - dołączony do zestawu.

Dodatkową zaletą jest możliwość zamocowania do kolumny (5) (po zdjęciu głowicy) uchwytu do zamocowania aparatu fotograficznego i wykorzystania całości do wykonania reprodukcji lub zdjęć statycznych makro.

Ja używam najczęściej obiektywu Anaret 80mm ale mam w zapasie Janpol-Color 55mm i Helios od Zenita, też 50mm. Janpol przydaje się do papierów multigradacyjnych. 

 Zasilanie normalnie z sieci 230V (28).

Moim skromnym zdaniem, mimo pewnych wad (nie ma rzeczy doskonałych), jest to najlepszy polski powiększalnik. I uważam, że mało jest Opemusów lub Magnifaxów wyższej klasy.