1. Krótka historia mojego sprzętu fotograficznego. | 2. Sprzęt na M42. | 3. Dlaczego Pentax. | 4. Pentaxowe plemię. | 4.1. Asahi Pentax | 4.2. Ulubione modele | 4.3. Moje Pentaxy | 4.4. Pentaxy technicznie | 5. Średni format. | 6. Wyposażenie ciemni. | 7. Sprzęt pomocniczy. | 8. MMM czyli Moje Małe Muzeum
Historia sprzętu produkowanego przez firmę Pentax jest bardzo interesująca. Może kiedyś doczekam się wydania takiej antologii (podobno w Japonii coś wyszło ale tylko do około roku 1975 czy też 1957) ale póki co, rzucając okiem na jej okruchy w internecie, zaciekawiło mnie kilka aparatów produkowanych przez Asahi Optical Corp. Niektóre z nich mam. Ale gdybym był zaangażowanym kolekcjonerem takiego sprzętu, chciałbym mieć w swojej kolekcji kilka modeli...
Spotmatic i okolice
Pierwsze kamery firmy to Asahilex - patrząc na nich dziś widać, że są to bardzo historyczne lustrzanki, choć niewiele odbiegają od współczesnych manuali. Aparaty wyglądają bardzo solidnie i oznaczają się prostą elegancją.
Zaraz po nich przyszła kolej na świetne Spotmatiki. Była tego cała rodzinka. Chętnie stałbym się posiadaczem kilku modeli. I powoli realizuję ten zamiar. Zdobyłem Spotmatica i czarnego Spotmatica II. Mają w sobie swoisty urok wspaniałej mechaniki precyzyjnej lat pięćdziesiątych.
I są już doskonale nadającymi się do robienia zdjęć lustrzankami współpracującymi z obiektywami na gwint M42. Myślę, że wiem, co czują kolekcjonerzy takiego sprzętu, trzymając w ręku takie cacko.
Rodzinka K
czyli kamery z bagnetem K. Rok 1975. Początek nowego standardu wyznaczyły modele KX, KM,
K2 a największą popularność zdobył model K1000. Chciałbym kiedyś mieć możliwość
popracowania każdym z nich, poczuć nie tylko jak leżą w ręku ale także jak
sprawdzają się w użytkowaniu.
Rodzinka M
A to już niemal zupełnie współczesny sprzęt do którego mam sporo sentymentu. Kolorystyka i wzornictwo tej linii bardzo mi odpowiada. Obok modelu ME, niemal legendarny jest MX - świetna maszyna, solidna i niezawodna. Dodatkowo wymienne matówki i duży jasny wizjer pozwalają na komfortową pracę w trudnych warunkach.
Rodzynek - LX
Oparty na linii M, wyrafinowany, dopieszczony, zaawansowany nawet jak na
dzisiejsze czasy, praktycznie profesjonalny aparat. Legenda dla wielbicieli
Pentaxa. Może kiedyś uda mi się robić zdjęcia tym aparatem, tak jak teraz
robię MX-em. A może kiedyś, kiedyś będę mógł sobie pozwolić na
posiadanie takiego eksponatu?
Rodzinka MZ
Moje pierwsze Pentaxy to MZ-M i MZ-5n. Spora ilość tworzyw sztucznych pozwoliła bardzo zmniejszyć wagę aparatów ale też pozbawiła mnie uczucia pewności trzymania ich w dłoni. Sytuacja poprawia się, gdy zakładam Battery Packa. Aparaty te są zupełnie zelektronizowane, bez baterii nic nie da się zrobić . Mimo to są sympatycznie podręczne i z przyjemnością je zabieram ze sobą. Są niemal identyczne, co pozwala mi na intuicyjną obsługę, mimo, że MZ-M jest manualny a MZ-5n ma automatykę ustawiania ostrości. Niemal identyczny z MZ-5n jest MZ-3. Różnica polega przede wszystkim na krótszej migawce w MZ-3 (1/4000s) i krótszym czasie synchronizacji z lampą błyskową (1/125s) w stosunku do MZ-5n (tam odpowiednio mamy - 1/2000 i 1/100). Rodzynkiem tej rodziny jest MZ-S, ale nie jest dla mnie (wbrew licznym zachwytom) taki pociągający, że chciałbym go mieć w swojej kolekcji. Mimo, że jest bardzo dobry, nowoczesny i ma świetne parametry techniczne.
Drugi rodzynek - Z1p
To też jest model, który zwrócił moja uwagę i jeżeli kiedyś MZ-5n
przestanie mi wystarczać, być może wejdę
w posiadania właśnie Z1p. Pomijając profesjonalny wygląd, ergonomika uchwytu
i parametry techniczne, są na bardzo wysokim poziomie jak na moje
potrzeby.
Oprócz piętnastu funkcji pozwalających znacznie zindywidualizować obsługę,
i szybkiej migawki (1/8000s), która raczej nie jest mi potrzebna, ma możliwość
wielokrotnego naświetlania tej samej klatki, bardzo krótki czas synchronizacji
z lampą błyskową (1/250s), wbudowaną lampę o liczbie przewodniej 14, i możliwość
podniesienia lustra 2s przed zdjęciem. Możliwość robienia zdjęć z prędkością 4
klatek na sekundę, to już raczej w moim przypadku niepotrzebny wodotrysk.
Nowa rodzinka - cyfrowe *ist-y
Ostatnio pojawiła się na rynku nowa generacja
lustrzanek Pentaxa, reprezentowana przez modele: *ist i *istD. Ten ostatni
jest lustrzanką cyfrową ale na razie chodzi za mną potrzeba bliższego
zapoznania się z modelem analogowym.
Nasłuchałem się tak dużo różnych,
nierzadko sprzecznych opinii na jego temat, (a wszystkie pozytywne) że musi to
być albo bardzo dobry aparat albo bardzo przereklamowany. Na razie mam wrażenie,
że jest to nowa plastikowa
wydmuszka, jakich sporo produkuje każda firma, która chce się liczyć na
rynku fotograficznym.
Pozostałe lustrzanki cyfrowe
W ciągu ostatnich lat, ilość coraz bardziej zaawansowanych lustrzanych cyfrowych produkowanych pod marką Pentax ciągle rośnie.
Do dziś, czyli do 2014 roku, modelami, które najbardziej do mnie trafiły są:
- K5
- 654D
Obiektywy
Obiektywy stosowane przez Pentaxa do jego aparatów, zawsze wzbudzały
podziw i zainteresowanie. Od Takumarów na gwint M42 poprzez świetne stałoogniskowe,
aż po dzisiejsze zoomy.
Legendą już są powłoki SMC, które zapewniają obiektywom bardzo dobre efekty
przy pracy pod światło.
Nie znaczy to, że każdy obiektyw Pentaxa
jest najlepszy. Podobnie jak każdy producent, firma produkuje obiektywy różnej
klasy. Od tanich, prostych, do świetnych zawodowych oraz limitowanych, które
swoimi parametrami potrafią przyjemnie zaskoczyć. Ceny niestety zaskakują
wtedy mniej przyjemnie...
Jaki obiektyw chciałbym mieć?
Tu nie mam specjalnie dużo faworytów. Na dziś zdecydowany jestem na model
SMC-FA 1,4/50. Jak nadejdzie dobra finansowo chwila, postaram się, żeby był
to mój podstawowy obiektyw zarówno do korpusu MX, jak i MZ-M oraz MZ-5n. Czy
się sprawdzi? Zobaczymy. oprócz bardzo dobrych parametrów jak na moje
potrzeby, ma również wady związane z używaniem go w pracy manualnej. Ale
sprawdzę osobiście czy to prawda, jak przyjdzie pora.
Do używanej aktualnie przeze mnie lustrzanki cyfrowej, mam dwa obiektywy Tamrona:
- 17-50/2,8
- 70-200/2,8
i Cosinę 100/3,5 z dodatkową soczewką, które pokrywają moje potrzeby
niemal w 100%.
Nie stronię również od używania starych, manualnych obiektywów stałoogniskowych
z korpusem cyfrowym.
Skąd wziąć wiedzę o firmie Asahi Pentax Corp. i jej sprzęcie
Generalnie
kopalnią danych o sprzęcie Pentaxa jest Internet.
Poniżej adresy stron, które
odwiedziłem i polecam (inne znikły, część informacji jest na stronach aktualnego
właściciela marki - firmy Ricoh):
1. | http://pentax.org.pl | Polska strona użytkowników sprzętu Pentaxa. Kopalnia wiadomości, forum dyskusyjne, ogłoszenia, opisy, opinie itp., itd. Dawniej - http://www.manufactura.home.pl/p-pl |
2. | http://digilander.libero.it/aohc | Asahi Optical Historical Club - kopalnia wiedzy o Pentaksie w ujęciu historycznym. |
3. | http://www.bdimitrov.de/kmp | Strona B.Dimitrowa - kultowa strona o sprzęcie Pentaksa z bagnetem K - korpusy, obiektywy, osprzęt. |
1. Krótka historia mojego sprzętu fotograficznego. | 2. Sprzęt na M42. | 3. Dlaczego Pentax. | 4. Pentaxowe plemię. | 4.1. Asahi Pentax | 4.2. Ulubione modele | 4.3. Moje Pentaxy | 4.4. Pentaxy technicznie | 5. Średni format. | 6. Wyposażenie ciemni. | 7. Sprzęt pomocniczy. | 8. MMM czyli Moje Małe Muzeum